Kolejna mocna książka w swoim gatunku. Jo Nesbø za każdym razem udowadnia, że nie brakuje mu pomysłów na mocne opowieści. Dlatego sięgając po “Zazdrość“, można mieć pewność, że wrażeń i emocji szykuje się pod dostatkiem.

Doskonałe opowiadania gwarantujące ekscytującą lekturę

Każda powieść autora jest pod wieloma względami czymś oryginalnym. W jego książkach zawsze obecny jest pewien specyficzny klimat, przedstawione historie są wciągające, a styl pisania od razu można rozpoznać. Dzięki temu, kiedy jakakolwiek książka Jo Nesbø trafia w moje ręce, to wiem, że zostanę wciągnięty przez fabułę i ciężko mi będzie przerwać czytanie chociażby na chwilę. Nie inaczej stało się i tym razem.

Trzy różne opowiadania, które śmiało można postawić na równi obok siebie, zapewniają niezłą przejażdżkę. Mimo że każda nich jest inna, to połączone są jednym elementem – tytułową zdradą. Autor bardzo trafnie je dobrał i spiął niejako w całość. Podczas czytania nie odczuwa się zatem większych przeskoków, tyle że oczywiście nie mogę też stwierdzić, że te opowiadania są przez to podobne do siebie. Tutaj właśnie objawia się talent Jo Nesbø. Historie są różne i oryginalne a połączenie ich razem miało sens z punktu widzenia poruszanych emocji – ze zdradą oraz jej konsekwencjami na czele. Z tym że nie są one ani trochę dobre, tylko prowadzą bohaterów opowiadań na drogę występku. Stąd już niedaleko jest do różnych czynów, które delikatnie to ujmując, do przyjemnych nie należą. Skutki tego są z kolei najczęściej tragiczne. Książka ujawni to w sposób dość mocny i jednocześnie obrazowy. Wszystko to składa się na coś wyróżniającego się w swoim gatunku literackim.

Należy przygotować się na zaskakujące wątki

Nieprzewidziane zwroty akcji są też charakterystyczne w twórczości autora. Potrafią one sprawić, że czytanie staje się jeszcze bardziej ekscytujące i emocjonujące. Poza tym te opowiadania mają wielką siłę oddziaływania i często odnosi się wrażenie, że jest się częścią tych historii. Jest to naprawdę coś niezwykłego i działającego na wyobraźnię. Warto przeczytać tę książkę. Ona najlepiej to wszystko ukaże.